Thriller, kryminał, sensacja



"Obsesja powziętej zemsty"

Stefan Górawski





Minęło tyle czasu, tymczasem on w dalszym ciągu przed oczami miał najgorszy dzień w swoim życiu, gdy miasto obiegła wieść o zabójstwie jego mamy. Próbował skupić się na słowach inspektora, lecz im usilniej chłonął wszystkie dźwięki, które do niego dochodziły, tym coraz wyraźniej jawił mu się obraz zmasakrowanej, wykrzywionej, zastygłej w bólu twarzy matki. Jego nieżyjącej już matki.

Czy słyszałeś już, o nowym kryminale Wydawnictwa CM? Jego tytuł to “Obsesja powziętej zemsty”, autorem jest Stefan Górawski. Książka swojej premiery doczekała się 28 października 2024 roku.

Stefan Górawski w młodości pracował na budowie, potem przez wiele lat służył w wojsku. W późniejszych czasach studiował na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu. Po studiach został kulturoznawcą oraz zajmował się rozpowszechnianiem kultury. Obecnie mieszka w Głogowie i tam też pracuje. Jest twórcą felietonów, reportaży prasowych, zbioru opowiadań “Cząstki i cząsteczki” (2015 r.), a także tryptyku kryminalnego z “orzechem” w tytule (2020-2022 r.). W literaturze szuka prawdy o życiu.

Gdy Hieronim Wrosta jest świadkiem morderstwa swojej matki, wie jedno - nie obejdzie się bez echa. Obecnie jako sierżant z uporem maniaka szuka zabójcy swojej rodzicielki. Czy jego plan z dzieciństwa to jeszcze tylko determinacja, a może już obsesja? Ile będzie kosztowało go wznowienie śledztwa na własną rękę?

Bez względu na wszystko - przecież tylko z powyższego powodu dołączył do policji, krok po kroku zmierza do wykrycia bestii, która zabrała mu osobę, dla której on był wszystkim i dla którego ona była całym światem. Życie stawia go przed licznymi wyborami, także w strefie uczuciowej. Na horyzoncie pojawiają się dwie kobiety, obok których nie sposób jest przejść obojętnie. Z jedną z nich się wiąże. Czy postępuje słusznie? Czy uda mu się mimo wszystkich traum zbudować szczęśliwy, normalny związek?

“Obsesja powziętej zemsty” Stefana Górawskiego, to powieść o traumie z dzieciństwa, która rzutuje na teraźniejszość. To także historia, o walce o prawdę, a także sprawiedliwości, której musi stać się zadość.

Lektura od pierwszych stron wciąga, choć jest fikcją, to porusza swoją realnością. Książka jest miksem gatunkowym, z naciskiem na mroczną stronę literatury. Jednak nie tylko trup tam się ściele. To także garść wiedzy lokalnej, dywagacji o miłości, humoru, a także szczypta namiętności, tu też erotyzmu.

Fabuła jest wartka, poprowadzona w sposób logiczny, uporządkowany. Do jej opisania użyto narracji zmiennej, z przewagą tej trzecioosobowej. Oprócz bycia świadkiem wydarzeń czytelnik ma także wgląd w myśli bohatera, do których opisania użyto pierwszej osoby. Bardzo fajnie czytało się twórczość Pana Stefana, ciekawym zabiegiem okazało się przedstawienie danej sytuacji z kilku (zazwyczaj dwóch) punktów widzenia.

Do gustu przypadł mi również lekki styl pisania autora oraz użyty prosty język. Przeżywanie przygód z głównym bohaterem okazało się niezwykłą przyjemnością, a tajemnicza, mroczna fabuła napędzała moją wyobraźnię, nie pozwalając oderwać się od książki.

Postaciami są zwykli ludzie borykający się z traumami, posiadający bagaże doświadczeń. Autor kapitalnie nakreśla ich psychikę kosztem wyglądu. Bezbłędnie uzewnętrznia ich emocje. W skrócie bohaterzy idealnie współgrają z resztą fabuły, tworząc przy tym jedną, zgrabną, ciekawą powieść, która wciąga, którą chce się czytać.

Podsumowując: “Obsesja powziętej zemsty” Stefana Górawskiego, to fascynująca mroczno - humorystyczna powieść z elementami edukacyjnymi, miłosnymi, którą czyta się jednym tchem. Fabuła jest tutaj tak bardzo wartka, przepełniona nagłymi zwrotami, że niemożliwe jest przy niej narzekanie na nudę. Trzyma w napięciu od pierwszych do ostatnich stron, uzależnia. Zmusza do poznania zakończenia tej morderczej gry. Polecam.



Tytuł: "Obsesja powziętej zemsty";
Autor: Stefan Górawski;
Gatunek: thriller, kryminał, sensacja;
Ilość stron: 316;
Data premiery: 28.10.2024 r.;
Wydawnictwo: CM;
Moja ocena: 10/10.






mylivesignature-1

Brak komentarzy: