Thriller psychologiczny
"Porzuceni"
Maciej Kaźmierczak
Mimo iż była wczesna godzina, ciemność okalała wszystko i wszystkich dookoła. Pewnym krokiem ruszyłem przed siebie za dźwiękiem rąbanych drzew, który miał mnie doprowadzić do poszukiwanego mężczyzny. Wkroczyłem do środka mokrego od deszczu lasu. Gdy znalazłem się pośród drzew, charakterystyczne odgłosy nagle ucichły, jakby chciały ostrzec poszukiwanego, że nadchodzę.
Szedłem coraz głębiej, do momentu, aż natknąłem się na polana drzew, które widać, że chwilę temu były rąbane. Wszystko zatem wskazuje, że przestępca gdzieś tutaj jest i to całkiem blisko. Złapałem za krótkofalówkę, którą już miałem użyć, gdy nagle poczułem na karku lodowate, stalowe ostrze siekiery. Pomyślałem - znalazłem go, a raczej to ON MNIE ZNALAZŁ.
5 października nakładem Wydawnictwa Muza ukazał się thriller, w którym akcja dzieje się w Łodzi. Poznaj “Porzuconych” ("Porzuceni"), którego autorem jest Pan Maciej Kaźmierczak.
Maciej Kaźmierczak autor kilku powieści. Kojarzony z thrillerem psychologicznym pod tytułem “Dziennikarz” (2020), jak i kryminałów, których fabuła odgrywa się w Łodzi, tj. “Martwy ptak” (2021, Wydawnictwo Muza) oraz “Nikt” (2022, Wydawnictwo Muza). Absolwent polonistyki, którą studiował na Uniwersytecie Łódzkim. Znany pod pseudonimem “Poważny Postczłowiek”, prowadzi pesymistycznego bloga, mieszka w Łodzi.
W jednym z łódzkich parków zostały znalezione przez przechodnia truchła psów, a tuż pod nimi ciało poszukiwanego od tygodnia dziecka. Świadkiem makabrycznego znaleziska jest Malwina Król. Niedługo później młoda kobieta dowiaduje się, że w domu dziecka, w którym pracuje zniknął jeden z wychowanków - dziewięcioletni Marcinek. Chłopiec chciał złapać uciekającego psa, ale już nigdy nie wrócił.
Policja początkowo nie widzi powiązania w obu przestępstwach. Sprawa komplikuje się, gdy do śledczych zgłasza się komisarz z Gdańska, dla którego prowadzone śledztwo ma charakter osobisty. Twierdzi, że do podobnego zdarzenia doszło trzy lata temu w Gdańsku, gdzie na jednej z plaż znaleziono zakopane dziecko. Na jego szyi odkryto takie same ślady jak na zwłokach chłopca w łódzkim parku. Jednak morderstwo nigdy nie zostało wyjaśnione. Rozpoczyna się walka z czasem.
“Porzuceni” Pana Macieja Kaźmierczaka jest thrillerem psychologicznym, w którym pojawia się nawiązanie do dwóch miast w Polsce - Łodzi i Gdańska. Historia toczy się w czasach teraźniejszych. Zaskakuje, chwyta za serce, przeraża, ciekawi, opowiada o destrukcyjnej sile samotności, nadziei, kłamstwach, które trudno odkręcić.
Książka została podzielona na bardzo króciutkie, dynamiczne rozdziały, w których wydarzenia zmieniają się jak w kalejdoskopie poruszanym z prędkością światła. Pan Maciej posiada zachwycające, nadzwyczaj lekkie pióro, dzięki czemu powieść czyta się fantastycznie. Nie można od niej się oderwać. Przedstawiony świat “chwyta” w objęcia czytelnika i nie pozwala się z nich uwolnić, aż do ostatniej strony. Coś niesamowitego!
Narrację poprowadzono w trzeciej osobie. Głównymi bohaterami są ludzie, jak i zwierzęta, które odgrywają bardzo istotną rolę. W końcu to na motywie czworonogów opiera się fabuła.
Podsumowując: Kolejny thriller psychologiczny za mną! Ależ on był doskonały pod każdy, względem. Już od pierwszych stron wiedziałam, że trafiłam na prawdziwą perełkę wśród mrocznej strony literatury. “Porzuceni” autorstwa Pana Macieja Kaźmierczaka, to klimatyczna powieść z charakterem, która posiada w sobie wszystko, co powinien mieć idealny thriller - między innymi: dynamikę, różnorodne postacie, mnóstwo zwrotów akcji, więcej pytań, niż odpowiedzi, napięcie, bardzo lekkie pióro. Autor zarzucił haczyk, a ja go ewidentnie połknęłam i jestem z tego powodu bardzo zadowolona. Panie Macieju, gratulacje! Wykonał Pan kawał dobrej roboty! Polecam z całego serca.
Tytuł: "Porzuceni";
Autor: Maciej Kaźmierczak;
Gatunek: thriller;
Data premiery: 05.10.2022 r.;
Liczba stron: 352;
Wydawnictwo Muza;
Moja ocena: 10/10.
Brak komentarzy: